Do podstawy jaką jest czerwona sukienka dobrałam czarną ramoneskę i czarne kalosze- idealne na jesienne dni! Bez nich nie ruszam się z domu kiedy za oknem widzę deszcz. Jeśli chodzi o dodatki postawiłam na korale na szyi, kolczyki w aztecki wzór i złote delikatne pierścionki- knuckle rings. Dla przełamania tych kolorów założyłam grube, szare skarpety, które tłumią intensywność sukienki.
Zatem jeśli lubicie być w centrum uwagi i jesteście odważne noście czerwień!
Macie w swojej szafie czerwone ciuchy?
Lubicie ich intensywność?
Dress: BeBeautySklep
Ramones: Flamant Rose
Shoes: allegro
Corals: with my mom <3
Earrings: Centro
Knuckle rings: H&M
KALOSZE są mega :)!!!! Świetnie wyglądasz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://freshlookandglamour.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :) Upolowałam po taniości ;)
Usuńładna sukienka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :) , woman-with-class.blogspot.com ;)
Dziękuję :-*
UsuńFajna sukienka i ramoneska. Uwielbiam czerwień!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :*
ewelaina.blogspot.com
Ja rzadko chodzę w czerwieni ale rzeczywiście lubię ten kolor :) Dziękuję!
Usuńfajna stylizacja :)) sukienka ma świetny kolor! :)
OdpowiedzUsuńhttp://ablonde-girl.blogspot.com/
Dziękuję! Jest krwisty ;)
UsuńUwielbiam kolor czerwony, jest bardzo kobiecy
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % :)
UsuńWowww... Amazing outfit: LOVE your red dress!!! And you have a great blog as well dear: FOLLOW you right now!!! Hope you like/follow my blog too!!! I'll be waiting for you!!!
OdpowiedzUsuń*Keep in touch ;)
ABSOkisses!!! Fanny J. ABSOmarilyn
Google+ | Facebook | Instagram | Twitter | Bloglovin'
Thank you dear for your kind words <3
Usuńsuper look :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSWIETNY LOOK WSZYSTKO IDEALNIE PASUJE!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/10/futerka-tak-ale-tylko-sztuczne.html
Dziękuję! Bardzo cieszą mnie takie komentarze. Dają dużą motywację do tworzenia następnych looków!
UsuńŚwietne zestawienie. Kalosze do lekkiej sukienki przekonują mnie w 100% :)
OdpowiedzUsuńCudna sukienka. :D Lubię czasami ubrać coś czerwonego. : )
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz:) dodaję do obserwowanych:) zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńpiękne kaloszki i super połączenie z podkolanówkami :)
OdpowiedzUsuńhttp://classylicious.blogspot.com
Dziękuję :) Połączenie fajne i ciepłe ;)
UsuńŚwietne buty!!
OdpowiedzUsuńP.S. 40 obserwator wita! :)
Nie znam drugiego tak mega kobiecego i zmysłowego koloru, jakim jest czerwień :) Wspaniała sukienka, bardzo podoba mi się, że przełamałaś ją ramonką i kaloszami, wyszło tak zadziorrnie, jak lubię :)
OdpowiedzUsuńA kolczyki z Centro mam identyczne :)
miłego dnia :) Daria
Dziękuję kochana! Jak zwykle piękny komentarz od Ciebie <3
UsuńŚwietna stylizacja !
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie na rewanż.
Dziękuję bardzo :) Oczywiście zaglądam!
UsuńBardzo chętnie ubrałabym się w taką stylizację :)
OdpowiedzUsuńA nic nie stoi na przeszkodzie kochana :)
Usuńodważna stylizacja :) bardzo ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńwww.kapuczinko.blogspot.com
;) Czasami lubię łączyć ze sobą różne style <3
UsuńKalosze rządzą! Sukienka również świetny krój!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńzgadzam się czerwień to druga czerń , również rzadko noszę , ale lubię :) świetnie wyglądasz a te kalosze są rewelacyjne ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńChce te kalosze!
OdpowiedzUsuńNie oddam ;) Ale jest ich pełno. Nie powinnaś mieć problemów z zakupem :)
UsuńŁadnemu we wszystkim ładnie. Ślicznie jak zawsze;)
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję Marlenko <3
UsuńUwielbiam kalosze, idealnie połaczone kolory ::)
OdpowiedzUsuń