Shirt and shorts

No cóż moi mili. Jesień jest już tak odczuwalna, że zaczynam łapać doła. Nic mi się nie chce i siedzę przygnębiona w domu w grubych skarpetach popijając ciepłą herbatę. A że zaczęłam urlop i spędzam go w rodzinnym domu u rodziców warunki do wylegiwania się na kanapie są bardzo sprzyjające. Wybierając się na wypoczynek do rodziców miałam w zamiarze się ładnie opalić, skorzystać z basenu mojego brata jak i zrobić kilka fajnych zdjęć. Na tą chwilę mogę stwierdzić, że opalanie jest wykluczone, strój kąpielowy który wzięłam ze sobą się nie przyda, a i zdjęcia w taką pogodę raczej odejdą w niepamięć.
Naprawdę nie lubię tego stanu...kiedy z upalnych dni pozostaje wspomnienie i z dnia na dzień robi się szaro, ponuro i dla mnie okropnie zimno!
Dlatego też mam dla Was małe ocieplenie klimatu w postaci zdjęć, które udało mi się zrobić jeszcze za czasów słonecznych dni :) Białą koszulę postanowiłam połączyć z jeansowymi, poszarpanymi szortami. Kochani, biała koszula to klasyk! Warto ją mieć w szafie, pasuje do wielu stylizacji i można ją wykorzystać na nie jedną okazję. Ja postawiłam na pomieszanie elegancji z miejskim stylem. Szorty to wieczny must have  lata. Jeśli lubicie pokazywać nogi róbcie to śmiało. One chyba nigdy nie wyjdą z mody i oby tak było ;) Do całej stylizacji dodałam złotą biżuterię, którą w tym roku pokochałam i moje jakże ulubione szpilki, które poznaliście w ostatnim poscie.
Oceńcie sami!

 

Shorts: Zara

Shirt: Pull&Bear

Bag: sh

Jewelry: River Island

Shoes: Secret Outlet